Niemal każdy pies lubi wyzwania i współpracę z człowiekiem, dlatego chętnie uczy się nowych komend. Wykorzystaj to i naucz go… turlać się!
Krok pierwszy
Naucz psa warować – bez tego ani rusz! Pozycja warowania jest pozycją wyjściową, bo aby się turlać, należy najpierw się… położyć.
Krok drugi
Zadbaj o odpowiednią chwilę. Poczekaj aż pies będzie zrelaksowany, niezbyt zmęczony, chętny do wspólnej zabawy. Przygotuj smakołyki, na które na pewno się połasi, i podziel je na kilka lub kilkanaście małych części. Jeśli używasz klikera, miej go pod ręką.
Krok trzeci
Weź do ręki smakołyk i przesuń go powoli obok, a potem za głowę psiaka, stosunkowo blisko podłoża tak, by pies wodził za smaczkiem obracając głowę, ale nie wstając. Po tym, jak pies obróci głowę, przesuń smakołyk ponad psa tak, by ten musiał się położyć, by nadal go widzieć. Kiedy to zrobi, szybko go za to nagródź.
Krok czwarty
Powtarzaj ćwiczenie, lecz za każdym razem przesuwaj smakołyk ciut dalej, tak by pies zmuszony był położyć się na bok, na grzbiet, a następnie na drugi bok. Nagradzaj go za to.
Krok piąty
Do ćwiczeń ze smakołykiem dołóż komendę głosową, np. „turlaj się”, oraz określony ruch ręką. Po pewnym czasie pies powinien zacząć reagowac turlaniem już na komendę i ruch, bez konieczności manewrów ze smakołykiem. I o to chodzi!
Poświęć na trening około dziesięciu minut dziennie tak, by pies się nie znudził, ale by jego działanie utrwaliło się na stałe. Pamiętaj, by używać zawsze jednej komendy i ruchu. Powodzenia!